T-Mobile to marka, kojarząca się nam przede wszystkim z usługami telekomunikacyjnymi. Jednak po połączeniu z Alior Sync oferta stała się jeszcze bardziej atrakcyjna, zarówno dla nowych klientów sieci, jak i dla tych, którzy już korzystają z jej usług.
500 zł za transfer – to dużo czy mało?
Jeśli właśnie rozpatrujemy możliwość zmiany operatora telefonii komórkowej i jeszcze chcielibyśmy założyć konto osobiste w banku, warto rozważyć tę ofertę. Opłaty za korzystanie z rachunku są takie same, jak w Alior Sync. Łatwo też zgarnąć te 5 stów. Wystarczy, że dodatkowo założymy rachunek w T-Mobile Usługi Bankowe.
Otrzymamy 50 zł za każdy miesiąc, w jakim w terminie opłacimy fakturę i kiedy chociaż raz zapłacimy kartą MasterCard. Otrzymamy 50 zł za każdy taki miesiąc, jednak maksymalnie 10 razy w roku.
Czy to jest dużo?
W porównaniu z ofertami innych banków, możemy przyznać, że jest to atrakcyjna propozycja.
Stali klienci też mogą dostać 500 zł!
Pod tym względem jest to rzeczywiście prawdziwy ewenement. Zazwyczaj promocje są kierowane do nowych klientów, którzy w dodatku w przeszłości też nie mogli posiadać konta. W przypadku T-Mobile Usługi Bankowe jest inaczej. Stali klienci też mogą otrzymać bonus w wysokości 500 zł, jeśli zapłacą kartą debetową MasterCard® NFC, a więc jeśli założą rachunek, w terminie od 7 maja do 31 sierpnia 2014 roku
. Warto zapoznać się z regulaminem, jakie transakcje bezgotówkowe są honorowane. Jeśli mamy numer w T-Mobile i założymy konto, musimy pamiętać o regularnych wpływach na rachunek nie mniejszych, niż 1000 zł.
Kto otrzyma 500 zł limitu do rachunku?
Zakładając rachunek, możemy też otrzymać 500 zł nieoprocentowanego limitu
, jeśli na nasze konto będzie każdego miesiąca wpływać 1000 zł, a zadłużenie przekroczy 500 zł. Limit ten przysługuje użytkownikom T-Mobile na kartę, Heyah na kartę, abonentom Heyah Mix i osobom posiadającym aktywną kartę SIM w ofercie na kartę lub Heyah Mix.
Dodatkowe 500 zł za…wzięcie pożyczki?
Tak, to prawda. Wystarczy, że otrzymamy pożyczkę w wysokości minimum 10 000 zł, wraz z ubezpieczeniem i będziemy ją spłacać przynajmniej przez 24 miesiące. Pożyczka jest wolna od prowizji, toteż po zaakceptowaniu naszego wniosku, dostajemy dokładnie taką kwotę, o jaką się ubiegamy. Z oferty mogą skorzystać nowi klienci, jak i korzystający już z usług T-Mobile. Warunek, jaki trzeba spełnić, jest jeden: terminowa spłata rat. Za każdą ratę spłaconą na czas otrzymujemy 50 zł premii, maksymalnie 500 zł rocznie.
Czy warto się przenieść do T-Mobile?
Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć. Najlepiej po dokładnym zapoznaniu się z regulaminem. Jego treść powinna rozwiać wszelkie nasze wątpliwości. Wtedy też odpowiemy sobie na pytanie, czy ta oferta jest dla nas w tej chwili atrakcyjna. Regulamin jest szczegółowo rozpisany, zatem może się okazać, że tylko pewna grupa abonentów, tak nowych, jak i obecnych, uzna tę promocję za korzystną dla siebie. Z drugiej strony premia 500 zł może być przyznana nie raz, ale aż trzy razy. W sumie więc aż 1500 zł rocznie
. Taki bonus będą mogli otrzymać nowi klienci, a pozostali 1000 zł, a również jest to kwota warta zachodu. Chcąc zostać nowym abonentem T-Mobile, musimy sprawdzić, jakie są taryfy. Do wyboru mamy dwie. Jedna to JUMP XS za 39,99 z nielimitowanymi połączeniami krajowymi, SMS-y, MMS-y i 250 MB Interntu. Druga zaś to JUMP L za 59,99. Oferuje nam 1 GB Internetu, 60 minut rozmów w roamingu UE i 60 minut na rozmowy z numerami z UE. Mamy też nielimitowane połączenia krajowe, SMS-y i MMS-y.
